zuzel.info

+1

Oczywiście, że nikt klubowi nie zabrania tworzenia własnej strefy kibica, czy obejmowanie jakiegoś patronatu pod takim wydarzeniem, ale na litość boską zarabianie na czymś takim uważam za absurd i to w kontekście tego, ze bilety na finał i play off wcale takie nie były. Jeśli klub chce wiedzieć kto ...

A nie, ta strefa kibica w klubie plener to nieporozumienie. Tez nie zamierzam brać w tym udziału. Jeszcze biletowana.

Ale wtedy nie wyciśniesz nic z kibica :)

Flagg pisze:Oficjalna strefa kibica ma być w klubie Plener w parku ludowym. I będzie, uwaga, biletowana...

Tak samo, jak "zakończenie sezonu" na stadionie...

Ja sam stałem się trochę "piknikiem stadionowym", szczególnie na Z5, gdzie niekoniecznie już mam chęć drzeć się cały mecz (co innego wyjazdy). Zgadzam się, że trochę widać zmęczenie, zwłaszcza u tych "starszych" kibiców. Mnie mierzi kilka rzeczy - to, że w klubie kibic jest jak m...

Raf pisze:Skład biegów nominowanych po naszej stronie to kryminał...

Jedziemy najlepszym co mamy, co ty mówisz. Pseudokapitan załatwił nam dobry wynik. Kosmita niech wraca na Marsa.

Haron90 pisze:W TV powiedzieli, że ponoć została uderzona ta jego noga. Jestem pewien, że gdyby mógł to by pojechał. Rozumiem rozgoryczenie i zawód ale nie przesadzał bym z tym hejtem.

Przestań go bronić. Załatwił się sam, a teraz nagle odpuszcza. Won do Częstochowy, gdzie po 1-5 dostaniesz gwizdy i nie wracaj.

A mnie mdli za każdym razem jak widzę to durne machanie latarkami w telefonie po 13 biegu do tej piosenki Jaki tu spokój. No nie zdzierze.

Jeszcze tego typu kompromitację można by przeżyć, gdyby jeździli swoi 16-latkowie. A tak, ani rozwoju, zagrożenie dla wszystkich, a w szczególności kolegi z pary. Nawet do mety nie potrafią dojechać. Nie kupuję tego w ogóle.

Jeśli się potwierdzi uraz Dominika, to trochę jesteśmy pod ściana. Domin „zastępował” z urzędu Mateusza - więc 4 starty Tudzieża rozłożą się na juniorów, którzy już wówczas będą mieli po 5 startów. Nie daj Boże jakaś taśma, kontuzja inna, to wtedy mamy ciepło. Sytuacja raczej z gatunku mało komforto...

Szczerze? Dramat. Pada nieprzerwanie od 45 minut i będzie padało dalej. Przecież to jest nieporozumienie.

Wystarczy zerknać na radary opadów, które się przemieszczają z północy. Cuda się zdarzają, no ale...

Ja mam spore wątpliwości że pojedziemy. Co prawda wieje, ale jest chłodno, słońca nie ma, jest wilgotno, przez co tor nie schnie. Będzie ciężko.

Żartujesz, prawda?

No nie wiem, co chwila coś "popaduje", nad stadionem przeszedł mocny deszcz. Tor ponoć nienajlepiej wygląda. Jeśli już nic nie spadnie, to może pojedziemy, natomiast jak będzie mokro, to nie mam pewności.

Właśnie na wypadek taśmy warto było zostawić jednego juniora "w razie w". Ziółkowski, odejdź, proszę.

Ze Smykiem chyba jest problem taki, że nie jest spasowany na swój 1/2 start, zwykle zaczyna od 0,1, albo 1,1 a potem wozi dwójki i trójki. Więc szybkośc jest, gorzej z trafieniem w przełożenia. Ale swoje już robi.

Kacper natomiast jest we dupie strasznie i to widać.

Twierdzenie, że para Zmarzlik-Woźniak czy Vaculik-Thomsen w każdym biegu grozi 5:1 uważam za lekko niepoważne.

Coś tam było pyrkane, jeszcze po 18 słychać było jazdę.

No i ch** no i cześć jak mawiał klasyk. Szkoda.

Wygląda na to, że jeśli nie będziemy mieli przed 15 biegiem przynajmniej 5 punktów zapasu, to będzie ciężko.

Jadą ci co zawodzili na wyjazdach - Jarek i juniory. Zawodzą liderzy. Grisza, Matej i Mikkel pokonują tylko drugą linię, do liderów nawet nie mają startu.

Przestaliśmy wygrywać biegi, co martwi. A teraz Mikkel z juniorem.

Mordujemy się przeokrutnie, jeszcze Robert się obudził. Jarek mógł go strzelić, ale jak to Jarek.

Na razie jedziemy we trzech liderów i brakiem drugiej linii. Rybnik niestety za blisko, za nerwowo. Odjedźmy na +10.